Mnie biżuteria zawsze kojarzyła się ze sporym wydatkiem, jednak po kilku latach znalazłem świetną alternatywę -
biżuteria ze stali chirurgicznej. Od momentu, gdy żonie kupiłem naszyjnik i jej się spodobał, to będę zawsze rozglądał się w tej kategorii. Wcześniej na błyskotkę potrafiłem wydać 300 złotych, a w przypadku stali chirurgicznej można kupić coś ładnego za 50 złotych. Akurat niedługo będą Święta i jak ktoś ma liczną rodzinę na pewno i chce kupić prezent każdemu z osobna, to ma jakiś określony budżet, więc w przypadku kobiet bez problemu coś kupi.